Autor |
Wiadomość |
<
Zamek Hogwart. /
Pierwsze Piętro.
~
korytarz, wielkie schody
|
|
Wysłany:
Śro 18:03, 09 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade. Płeć: Zakon Feniksa.
|
|
nie potrzebna mi była mapa huncwotów, aby wedrzeć się do zamku. W sumie to znałem te wejścia jak własną kieszeń. Postanowiłem, przez jakiś czas nocować w korytarzu za krzywym czarodziejem z garbem. Ten posąg był wielki i stary. Z tyłu były inicjały 'kogoś'. J&S&R&P. Stare dobre, czasy. Huncwoci mieli niezły ubaw. Niezmywalne pióra itd. Coś mnie skusiło, aby wyjść z kryjówki. Na korytarzach nikogo nie było. Było już dobrze po godzinie 23. Zapewne zwiększyli ostrożność , gdyby przypadkiem zoczyńca Syriusz Black, wdarł się do zamku. Przyjąłem postać psa. Biegłem do dormitorium gryfindoru. Chciałem zobaczyć, jak to wszystko się zmieniło. Kiedy stanąłem przed obrazem Grubej damy, zamieniłem się w człowieka. drzemała sobie w fotelu. prymitywne.. poimyślałem. Przeciąłem płótno. bo nie znałem hasła. Dama nagle obudziła się i zaczęła krzyczec na wszystkie strony. Zniknęła, ale dalej wołała, o pomoc. Zamieniłęm się w psa i pobiegłem do posągu starego czarodzieja. Wbiegłem do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|