Sala do OPCM .

uczeń Gryffindor'u

Niedługo odbędą się tutaj lekcje,OPCM.

dorosły czarodziej

Do lekcji było jeszcze trochę czasu. Remus wszedł do sali i napisał na tablicy różdżką temat.

Temat:Zapoznanie się z przedmiotem i ustalenie zasad.

Usiadł na krześle i bez uśmiechu zajżał do teczki. Znalazł w niej cienką książkę. Otworzył ją na wyznaczonej stronie i zaczął czytac.

uczeń Gryffindor'u

'Hermione wraz z Ginny wyszły z biblioteki i zaczęły kierowac się w stronę sali. Dziewczyna zapukała w mosiężne stare drzwi i weszła. W sali nie było nikogo. Co oznaczało, że się nie spóźniły. Na szczęście , bo nie chciała robic przy całej klasie jakiegoś wejścia smoka. Profesor był wyraźnie zatopiony w lekturze, bo nie zauważył ich jak wesżły.'
-Dzieńdobry, profesorze.
'Zajęła swoje miejsce.

Uczeń Slytherine'u

Draco wszedł do sali, rozejrzał się i wykrzywił usta w grymasie, był najwidoczniej przed czasem, uroczo...Rozsiadł się w ostatniej ławce i prychnął pod nosem.

dorosły czarodziej

Do klasy weszło kilkoro uczniów. Doczytał linijkę, odłożył książkę i wstał.
-Witam, was chyba możemy zacząc. Nazywam się Remus Lupin i będe was uczył w tym roku, obrony przed czarną magią. Każdy słyszał zapewne o czarnej magii, ja pomogę wam się obronic przed jej mocami. Moje lekcje dla niektórych będą ciekawe, a dla innych potworną kaźnią. radzę uczyc się na bierząco. Będę robił dużo kartkówek. Wiem, że możecie ściągac (internet), ale lepiej byłoby jakby każdy sprawdził co potrafi. Za aktywnośc dodawac będę punkty dla domów. Oraz stawiał oceny, ta lekcja jest zrobiona niesłychanie szybko, bez powiadomienia, dlatego nie będę zły jeśli ktoś nie przyjdzie. Jak już mówiłem jestem profesor Remus john Lupin. Chodziłem do hogwartu, a właściwie do Gryffindoru. A więc... <u> mnie już znacie, teraz wasza kolej. Każdy po kolei powie jak się nazywa i czy ma jakieś pytanie do mnie, lub na temat przedmiotu. <pos>

uczeń Gryffindor'u

`wzięła głęboki oddech. wstała i rozchyliła delikatnie wargi. Nie patrząc na profesora Z niespokojem wymówiła te słowa:`-Hermione Jean Granger, Gryffindor. `Usiadła na krześle`

Uczeń Slytherine'u

weszła
powiedziała ponurym tonem:
-Dzień bry... Przepraszam za spóźnienie...
wydyszała i rozpakowała się.
-O czym gadamy? acha, poznajemy się!
uśmiechnęła się
-Ja jestem Rashel. Rashel Marvolo Riddle, na pewno kojarzycie nazwisko.
Uśmiechnęła się szyderczo.
-Slytherin, oczywiście. Cool

uczeń Gryffindor'u

~ Wstałam niepewnie i przedstawiłam się. ~
- Ginevra Molly Weasley, z Gryffindoru .
~ powiedziałam po czym ponownie usiadłam ~

Uczeń Slytherine'u

Wstał, obojętnie opierając ręce o stół przy którym siedział.
- Malfoy. Draco Malfoy... Slytherin. - Powiedział nieco podniesionym głosem po czym z powrotem usiadł.

uczeń Gryffindor'u

Przypatrywała się każdemu po kolei. Chwilę później coś ją zaciekawiło w oknie, a wlaściwie za okne. Obserwowała coś dużego i czarnego. Po chwili owe coś zniknęło.

Uczeń Slytherine'u

zgniótł skrawek papieru w ręce i rzucił w Hermione. Następnie odwrócił głowę w drugą stronę i próbował powstrzymać śmiech.

[ xDDDD ]

Uczeń Slytherine'u

parsknęłam śmiechem, widząc papierową kulkę trafiającą w głowę Hermiony.
-dobry rzut.
uśmiechnęłam się do Dracona.

dorosły czarodziej

'Remus nie zauważył, lub udawał że nie widział wybryku Malfoya. Prostując palce na blacie biurka stuknął w podłogę swoim czarnym piórem orła. Wyprostował się i dosyć miłym głosem powiedział.'
-A więc to wszyscy, którzy raczyli przybyć na moją lekcję. Bardzo miło mi was poznać. Czarna Magia, jest to przedmiot bardzo ważny w waszej edukacji. Będziecie musieli zaliczyć go na sumach, oraz potrzebny będzie wam w praktyce. co oznacza, że dzięki temu przedmiotowi, będziecie mogli bronić się, przed czarną magią. 'Opowiadał trochę jeszcze o praktyce itd. wstał i zakończył lekcję. ' Następna będzie ciekawsza, no i odbędzie się niebawem. Możliwe że jutro około 19-20.

Jeśli mnie nie bd, srr.

uczeń Gryffindor'u

'rzuciła gniewne spojrzenie na Malfoy'a.'
-Podły.. - pomyślała. 'w ogóle nie uważała na lekcji. Coś ją rozpraszało. Nie mogła zapomnieć szarego czegoś za oknem. Kiedy Prof. Lupin ogłosił, że to już koniec. Wyszła z sali jako jedna z pierwszych.'

uczeń Gryffindor'u

- Wyszłam z sali od razu za Hermioną. -
Co teraz robimy ?
Są jeszcze jakieś lekcje dzisiaj ?