Autor |
Wiadomość |
<
Zamek Hogwart. /
Parter
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Pon 19:46, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Spojrzał na śłizgonkę, jakoś nie kwapiła się do przywitania.
- Cześć. - Powiedział automatycznie, już miał coś takiego, że gdy widzi ładną dziewczynę musi się chociaż odezwać. Na jego szczęście ta jest ze Slytherinu, chociaż może to nie tak dobrze, bo nie wygląda na zbyt miłą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaise Zabini dnia Pon 23:59, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:56, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Gdy dotarł do mnie męski głos, nie prędko odwróciłam wzrok od gazety. To co wypisywali w tym szmatławcu, było okropne. Że niby Syriusz? śmierciożercą? Pffy
Uniosłam swoje ciemne oczy na chłopaka i po chwili powiedziałam dość przyjaznym głosem.
-Hej. Blaise Zabini?
Uniosłam do góry swoje ciemne brwi w znaku zapytania, jednak nie czekając na odpowiedź, przedstawiłam się.
- Eve Lestrange
Skinęłam mu delikatnie głową, po czym przeniosłam znów wzrok na gazetę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:19, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Przytaknął na potwierdzenie jej pytania.
- Skoro jesteś w Slytherinie, to milo mi cię poznać. - Uśmiechnął się lekko i wyciągnął dłoń w geście przywitania.
- Coś ciekawego? - Zapytał i wskazał głową na gazetę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaise Zabini dnia Wto 2:29, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:52, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Spojrzałam kątem oka na wyciągniętą dłoń w moją stronę, po chwili jednak uścisnęłam ją delikatnie i schowałam z powrotem do kieszeni czarnej bluzy.
-Hm.. właściwie to same kłamstwa, jak zwykle.
Jednym szybkim ruchem "wyprostowałam" gazetę i podsunęłam główna stronę do chłopaka.
- Wciąż trąbią tylko o jednym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:06, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
- Black... - Powiedział bardziej do siebie, niż do niej, patrząc na gazetę. - Jak w ogóle oni mogą myśleć, że jest smierciożercą? Chociaż ucieczka z Azkabanu, to jest coś. - Przyznał i sięgnął po kanapkę ze swojego talerza, nie będzie tu głodował, tylko dlatego, że rozmawia z ładną panną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:19, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
-To fakt.
Przytaknęłam, po czym zerknęłam jeszcze kątem oka na gazetę.
- Ale zdjęcie... okropne.
Parsknęłam cicho śmiechem, po czym upiłam duży łyk soku dyniowego wracając do przeglądania proroka codziennego. Po obejrzeniu na ostatniej stronie jakiegoś komiksu, westchnęłam bezgłośnie i złożyłam w rulonik gazetę, kładąc ją obok mnie.
- Wiesz może kiedy będą zapisy do drużyny Quidditcha?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eve Lestrange dnia Pon 21:20, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:31, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Uśmiechnął się do dziewczyny, była fajniejsza, niż się spodziewał. Zazwyczaj była taka zasada, że gdy panna jest ładna to strasznie wredna. Gdy już zdążył się najeść, to omiótł salę wzrokiem. W sumie nie było tak źle, chyba żadnych szlam na widoku.
- Zapisy? Na pewno po nowym roku. - Powiedział sięgając po dzbanek z wodą. - Teraz przecież, są ferie, więc w Hogwarcie nie ma za wiele osób.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blaise Zabini dnia Wto 12:32, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:36, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Zastygłam na chwilę z kubkiem soku w dłoni.
-Po nowym roku
Powtórzyłam cicho, bo w moim umyśle nagle pojawiła się jakaś zapalona żaróweczka. Coś mi się kojarzyło z tym nowym rokiem... chyba o czymś musiałam zapomnieć. Tylko o czym?
Wzruszyłam delikatnie ramionami podsumowując wszystkie wypociny mojego mózgu i upiłam kolejny łyk soku.
Po chwili wstałam od stołu zabierając gazetę.
-No tak... fajnie było Cię poznać i takie tam, ale muszę już spadać. Więc do zobaczenia.
Uśmiechnęłam się nikle, z nutką ironii, po czym wyszłam pośpiesznie z wielkiej sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:52, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Zakon Feniksa.
|
|
'Hermiona uwielbiała kolacje w ferie. Nie było tedy grona nauczycielskiego, było w sali mało uczniów i nie było głośno. Weszła do sali i minęła Jasno włosą ślizgonkę. Była bardzo ładna, jej makijaż sprawiał że Hermiona czuła się jak szara myszka. Właściwie była szarą myszką. Zwykła przeciętniaczka ot co. usiadła przy zupełnie pustym stole gryfonów. było jeszcze wcześnie, ale Hermiona nie chciała wchodzic do sali jak jakaś diwa. wlała sobie soku z mango i zaczęła czytac proroka. 'co za bzdety' - mówiła w myślach. Do sali weszło kilku uczniów, ale Ginny nie było nigdzie widac. nagle podbiegł do niej mały Gryfon i powiedział zdyszany; 'pan Weasley przyjechał. Szuka Cię razem z Ginny.' dziewczyna ze ździwioną miną kazała im przekazac, że jest w sali. Po chili znowu róciła do pierwszej strony z wielkim nagłówkiem; to nie przelewki, dementorzy w Hogwarcie?'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:27, 27 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
- Mhm... - Przytaknął ale oszczędził sobie dalszej rozmowy widząc, że do stolika dosiadła się blond ślizgonka do której Blaise próbował zagadać. Sam nalał sobie soku i zaczął wpatrywać się w naczynie co chwile robiąc sporawy łyk. - Wpadła Ci w oko co? - Zapytał gdy owa dziewczyna odeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 2:28, 28 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
- Można tak to ująć. - Odpowiedział, odprowadzając dziewczynę wzrokiem. Sięgnął po kubek, po czym, jak to miał w zwyczaju, wypił wszystko za jednym razem. - A tobie, która się podoba? - Zapytał, sięgając po największe jabłko z tacy i zatapiając w nim, o dziwo, białe zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:06, 28 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stare zamczysko na wzgórzu śmierci Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
-Dzień dobry...
bąknęłam zmęczona. Nie spałam całą noc. To życie mnie wykończy...
Uśmiechnęłam się blado do ślizgonów i usiadłam przy stole.
Wzięłam kurczaka i zaczęłam kroić.
-Coś nowego z Blackiem? -spytałam znużona tym wszystkim. Miałam dość tego całego zamieszania z nim. Black na wolności! Ale się boję! Seryjny Morderca! Ratunku! Myślałam sarkastycznie przez cały czas. Voldemort by go nawet nie przyjął do swojej gwardii. Nawet nie chciałam patrzeć na zdjęcie Syriusza w proroku codziennym.
Fiołkowe oczy rozszerzyły się widząc nagłówek 'Black- seryjny morderca czy gwiazdor piosenki?' prychnęłam rozbawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 17:18, 28 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Zakon Feniksa.
|
|
Hermiona obserwowała stół ślizgonów. Doszła do nich jakaś dziewczyna, której nie kojarzyła. Ugryzła kawałek jakiegoś tosta i odstawiła go na bok. przy stole siedział tylko Dean, Neville i Ginny. Hermiona była ciekawa gdzie podział się Ron. Zapewne znowu dostał jakąś karę. Dziewczyna nalała sobie soku z mango który wielbiła nadewszystko i upiła łyk. Nic więcej nie przypadało jej do gustu. O niedawna była wegetarianką, nie wiadomo czemu. Warzyw nie cierpiła najbardziej. Wzięła do ręki truskawkę i z dziwnym skrzywem i wzięła do ręki gazetę. Znowu Black. Nie zaczęła czytac artykułu, a usłyszała zachrypnięty głos. "widzieli go, widzieli go!" - był to Seamus. Podeszłam i zobaczyłam mały napis pod nagłówkiem. I z przerażenia aż wrzasnęłam.
-W DaphTown, to niedaleko z tąd.- Hermiona była w szoku. Syriusz jest blisko, a co będzie jak wejdzie do hogwartu? nasuwało się jej tysiące pytań. W wielkiej sali zapanował dziwny szum , co chwilę słychac było różne zniekrztałcone zdania. "są Dementorzy" "Chyba nie przyjdzie do Hogwartu?" nagle usłyszała donośny głos Thora. "Dementorzy? Już raz ich gościu wykiwał, może zrobic to znowu. Black jest wszędzie . To tak jakby złapac dym i to gołymi rękoma." Znowu nastała cisza. Wszyscy tłumaczyli sobie, że to poprostu szajs z proroka. ale wszystko na to wskazywało. '
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 3:20, 29 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stare zamczysko na wzgórzu śmierci Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
prychnęłam widząc zachowanie przy stole gryfonów.
-jak można w takie coś wierzyc? Może i jest blisko, ale normalny czarodziej wie, że Black nie jest śmierciożercą... Wgle po co to całe zamieszanie?- szepnęła do chłopców siedzących obok przy stole ślizgonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 3:39, 29 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Gwardia Voldemorta.
|
|
Wzruszył obojętnie ramionami i kiwnął na przywitanie ślizgonce która doszła. Jak zwykle nie miał ochoty na dłuższe wypowiedzi dlatego znów upił łyk soku.
- Ta afera z Blackiem zaczyna mnie irytować... - Przewrócił oczami i zatrzymał wzrok na Granger.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|